Boże Ciało A.D. 2025

Prawie dwadzieścia lat mija, kiedy miały miejsca zdarzenia, które na zawsze zmieniły mnie i moje życie. Nie było to jedno zdarzenie, dwa czy pięć. Był to cały ciąg wydarzeń, trwających kilka tygodni, składających się na większą całość. Doprowadziły mnie one do zdumiewającego wniosku.

Prawdziwa może być jedna albo kilka z trzech możliwości:
1. Albo istnieje Bóg, choć każdy może mieć jego własną definicję; ja swoją mam!
2. Albo istnieją kosmici albo tajna technologia pozwalająca majstrować rzeczywistością, czyżby MATRIX?
3. Albo postradałem zmysły i to tak na poważnie, z halucynacjami i zaburzonym postrzeganiem świata - czyli "pan jest wariat!".

Wybrałem opcję pierwszą i nią podążyłem. Od tamtej pory moja wiara jest niezłomna, ba, mówię o sobie:
"ja nie wierzę, ja wiem".

A po co to wszystko, to wyznanie i ta strona internetowa?
To moje świadectwo i cześć obietnicy, którą dałem Jemu.
Nie upadajcie na duchu! Pukajcie, a będzie Wam otworzone! Głowa do góry!
A ja... Jak co roku zadam sobie to samo nieoczywiste pytanie: "Czy Bóg czuje się samotny?". Odpowiedź istnieje.
"NIE - odkąd odnajduje takich jak ja!"

Pozdrawiam cieplutko!
-nieWIDZIalny w tłumie

Visits since 2025.06.19: Today: 1 , All: 1702